[2021] LoveInk You - K. N. Haner

23:10


Tatuaże? Romans? Kasia Haner? 🖤

Wiadomo, że nie przejdę obojętnie...

Zaznaczmy najpierw jak ,,LoveInk You" jest ładnie wydane. Można sobie wyciąć nawet zakładkę z przelotnym w znajomościach bohaterem - Isaac i tajemniczą acz wrażliwą Niną, wow!

To historia, na którą czekaliśmy długo i miałam szczerą nadzieję, że będzie warto. Było? Jak dla mnie tak, bo trafiła totalnie w mój czuły punkt - miłość do Cyklu Tatuaże od Scarlett Cole. Czułam jakby podobieństwa do nich (to było u mnie trochę na plus, bo pokochałam takie klimaty i cieszę się, że będzie ich jeszcze więcej 😈), ale zakończenie po prostu zmiażdżyło mnie całkowicie, a jak zobaczyłam na instastory, że jest w planie drugi tom to już zacieram na niego ręce.

Z początku nie mogło ujść moim myślom, że główny bohater jest przeokropnie irytujący. Wulgarny, aż za bardzo. Tak Isaac, o tobie mowa. Ale później... No panie słodki, jak zwykle działo się tyle, że nie wiedziałam czy mam czytać czy lepiej ją odłożyć i zebrać myśli.

Autorka w ,,LoveInk You" zahaczyła o niełatwe tematy, które mogą okazać się spoilerem jeśli bym śmiała je wymienić. Książka jednak w dalszym ciągu pozostaje romansem, który pomógł spędzić ten czas z jednej strony przyjemnie, z drugiej starałam się nie rzucać nią z niepewności co tu się kroi. Myślę, że to będzie jedna z moich ulubionych książek od Kasi, bo końcowe strony sprawiły, że nie wiedziałam czy to co widzę to serio prawda. Czytałam je chyba trzy razy szybciej niż zazwyczaj z tych emocji 😅

Mamy dwa światy - Isaac, który traktuje kobiety przelotnie, nie potrafi zbudować trwałego związku i sam się przyznaje, że z nim takie coś nie wypali. Nina za to jest kobietą, którą przepełnia wrażliwość i delikatność, ale ma swoje tajemnice, dużo tajemnic... Których nie ma zamiaru zdradzać tak szybko, jeśli w ogóle.

I tak, to było fajne! Zwłaszcza gdy do gry wchodzili inni bohaterowie, równie ważni, mówiący swoje docinki albo utrudniający wszystko wkoło. Czasami wręcz odwrotnie, bardzo pomocni. Cieszę się, że właśnie nie byli usuwani ciągle na bok, tylko naprawdę mieli swój wkład w historii tej dwójki.

You Might Also Like

0 komentarze

Najchętniej czytane!