[2019] Rudy, Agata i ja - Marta Boraczyńska #61

18:13


Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 230
Premiera: 31.07.2019r.

Sięgając ostatnio po pozycję ,,Rudy, Agata i ja", myślałam, że to typowo książka dla dzieci, jednak okazało się, że jest to lekka młodzieżówka. Krótka, mała, można szybko przez nią przejść i na pewno warto.

Głównym bohaterem jest nastoletni Konrad, który przyjaźni się mocno ze swoim dobrym kolegą - Figą oraz Agatą. Właściwie zawsze trzymają się razem i są zgranym całkiem zespołem. Przez życie przechodzą razem, choćby nie wiadomo co się działo.

Któregoś dnia, dwunastoletni Konrad znajduje obcego psa w pobliżu szkoły. Gołym okiem widać, że zwierzak nie wygląda najlepiej. Jest zaniedbany i prawdopodobnie, dużo przeszedł w swoim psim dotychczasowym życiu. Chłopiec postanawia zaopiekować się nim, oddać swoje serce, pokazać co to znaczy miłość i przyjaźń. Od tamtej pory są sobie bliscy, zawsze i wszędzie. Bronią siebie nawzajem i nie odstępują na krok.

Dopóki wątek z psim przyjacielem był przeważający, to byłam zachwycona. Chwilę później zaczęły się tematy typowo nastolatkowe z pozoru, bo szkoła, problemy w niej, w tym ze szkolnymi wrogami, podejrzany mężczyzna czy dążenie do spotkania z samym Robertem Lewandowskim. Wydawało mi się to czasami nudne, jakby czegoś mi w tym brakowało.

Jednak, gdy się przyzwyczaiłam do młodzieżowych tekstów, takich codziennych bardzo prostych wyrażeń, książka mi się zaczęła na nowo że tak powiem podobać. Ze względu pewnie też na to, że nasz Konrad oprócz okazywania empatii, zaczął wykazywać się niebywałą odwagą, zaciętością, konsekwencją. Był w stanie dążyć do tego, kim ktoś jest i dlaczego się pojawił w ich otoczeniu znikąd. Prawda była dla bohaterów na pewno szokująca, ale ja tego nie zdradzam.

Polubiłam wszystkich bohaterów, bo każdy z nich miał swoje zalety i wady, jednak Konrad to właśnie ten mój ulubieniec, który grał główne skrzypce bardzo często. Wcielał się w różne osoby, opiekuna, detektywa. Fajny chłopak z niego :D No i jest z niego super przyjaciel oczywiście! Zarazem dla zwierząt jak i ludzi, widać było, że jego dwójka przyjaciół to ważne osoby, dla których jest w stanie zrobić dużo.

Różne uczucia towarzyszyły przy tej książce, miałam mnóstwo odczuć wobec ich decyzji i nastoletnich problemów. Autorka napisała taką książkę, którą chcę się czytać, bo jest po prostu bardzo lekka i zdecydowanie realistyczna. Niekiedy wyobraźnia mogła popracować, ale przeważał realizm. To mi się bardzo podobało, tak samo jak wykreowanie młodych bohaterów, którzy byli nieidealni, prawdziwi, bliscy czytelnikowi.

,,Rudy, Agata i Ja" to książka moim zdaniem dla młodszej młodzieży, ale i ta starsza też się na pewno odnajdzie! Była to przyjemna lektura, która umiliła szybko czas i wywołała wiele emocji. Cieszę się, że ją przeczytałam, bo poznałam kolejnego wspaniałego młodego bohatera, z którym się mogłabym zaprzyjaźnić!







You Might Also Like

0 komentarze

Najchętniej czytane!