[2019] Iskierka nadziei - Anna Szczęsna #69

19:47


Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 368
Premiera: 13.11.2019r.

Wydawnictwo Kobiece święta zaczęło z kopyta w listopadzie. Miałam okazję ostatnio skończyć jedną z cudownych, świątecznych książek właśnie i jest nią ,,Iskierka nadziei" Anny Szczęsnej. Historia, która wywołuję współczucie i smutek w czytelniku, żeby za chwilę udowodnić jak wielką moc ma czynienie dobra i ile szczęścia to przynosi drugiemu człowiekowi. To ogrom emocji, piękno a zarazem okrucieństwo świąt... Pod względem tego, że nadal są ludzie, którzy nie mogą ich spędzić w przyjaznych gronach.

Mamy tutaj paru bohaterów, którzy w każdym calu są bardzo różni od siebie. Jedni są bardziej życzliwi, inni w swoich 5 minutach są wiecznie problematyczni. Nieco potrafił pewien bohater mnie doprowadzać do nerwów, za to reszta do ogromnego uśmiechu, ciepła na sercu i niemalże łez wzruszenia. Głównymi bohaterami w zasadzie są przede wszystkim starsza pani - Iskierka, a także nastoletni Tomek. Zupełnie nie powiązani ze sobą jakimiś więzami rodzinnymi, a więc jak bardzo mocno, obcy sobie ludzie mogą stać się sobie bliscy i to w tak dużej różnicy wieku? Jest to fascynujące, o czym się przekonacie przy lekturze.

Starsza kobieta zamieszkuje domek gdzieś na działkach, gdzie trzaska zimno i nie ma żywej duszy, chyba że weźmiemy pod uwagę potencjalnych wandali, ale ona sobie świetnie z nimi radzi. Przez przypadek poznaje Tomka, który pojawia się w jej okolicach. Chłopiec dosyć szybko zauważa, że kobieta jest naprawdę cudowną osobą, której za wszelką cenę musi pomóc, choć ona się upiera przy swoim, że nie musi tego robić. Nie zdradza ona o sobie początkowo zbyt wiele tak naprawdę.

Święta są coraz bliżej, pogoda nie jest wcale sprzyjająca, a amatorsko urządzony domek niekoniecznie jest dobrym miejscem do spędzenia tego, trudnego dla osoby samotnej czasu. Naradza się między tą dwójką niesamowita więź w szybkim tempie, coś w rodzaju przyjaźni i chęci pomocy sobie nawzajem. Jak na nową znajomość zareaguje mama Tomka i czy to dobra decyzja, żeby ją brać pod skrzydła? Co się z tym tak naprawdę wiąże i jakie będą konsekwencje?

Nie wiem dlaczego, ale ta książka z początku bardzo skojarzyła mi się z ,,Kevin sam w domu". Może ze względu na młodego chłopaka, który jest naprawdę sprytnym dzieciakiem. Jak tylko pojawił się w ogóle Tomek, to pomyślałam sobie, że to jeden z najlepiej wykreowanych bohaterów w wieku szkolnym. Dużo miałam momentów, że prawie się wzruszałam, choćby przez teksty Iskierki kierowane w górę, a przez większość czasu miałam także uśmiech na twarzy. ,,Iskierka nadziei" to ogrom świątecznej atmosfery, biały puch, łzy szczęścia i piękne relacje, a także uświadomienie, że każdy z nas może być Świętym Mikołajem.

Jeśli ktoś by powiedział, że to historia jakich wiele, ja bym odpowiedziała - poproszę ich w takim razie więcej.

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Słyszałam, że książka jest dobra. Teraz wiem, że jest! Muszę ją kupić ♥ Lubie ciepłe książki, z dobrym i emocjonującym zakończeniem, a dobrze też, jak książka ma choć odrobinę refleksji - ta ma jej więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Najchętniej czytane!